Dzieło ofiarowane Janowi Pawłowi II można podziwiać w Jarosławiu
Piękny, ośmiometrowy Bilderkreuz, czyli
krzyż z obrazów podarowany trzy lata temu przez artystę Michaila Posina
papieżowi Janowi Pawłowi II, trafił do Ośrodka Kultury i Formacji
Chrześcijańskiej im. Służebnicy Bożej Anny Jenke w Jarosławiu. Wierni
kontemplują przy nim od Nie
Ogromny krzyż, składający się z siedemnastu elementów malowanych farbą olejną
na płótnie, robi niesamowite wrażenie. Na obrazach znajdują się m.in. sceny
zwiastowania, uzdrowienia ślepca, pocałunek Judasza, sceny Męki Pańskiej, a także
twarz Boga. – Jednak największą wartość artystyczną ma centralny obraz,
przedstawiający Jezusa na krzyżu – mówi ks. Marek Pieńkowski, dyrektor Ośrodka
Kultury i Formacji Chrześcijańskiej w Jarosławiu. To przykład
neoekspresjonizmu. Chodzi o wrażenie, ekspresję. Artysta tworzył dzieło pod
wpływem chwili.
Przez Rzym do Jarosławia
Bilderkreuz trafił do jarosławskiego opactwa dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Dzieło namalował berliński malarz Michail Posin w latach 90., wystawiał je w różnych częściach Niemiec. 10 marca 2004 roku, podczas audiencji generalnej w Rzymie, malarz zadedykował je papieżowi Janowi Pawłowi II i ofiarował je, wystawiając w częściach w auli Pawła VI.
Posin bardzo chciał potem przekazać dzieło do Polski ze względu na osobę papieża. Malarz poprosił o pomoc polską ambasadę w Berlinie, która podała mu adres metropolity przemyskiego arcybiskupa Józefa Michalika jako przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. – Nasz arcypasterz postanowił zaś przekazać krzyż z obrazów do naszego opactwa – cieszy się ks. Pieńkowski.
Zostanie tu na stałe
– Artysta był bardzo zadowolony, gdy zobaczył, gdzie będzie eksponowane jego dzieło. Martwił się, żeby nie znalazło się gdzieś w magazynach – przyznaje ks. Pieńkowski. – Sam nawet tu przyjechał, żeby osobiście dopilnować składania krzyża.
Oprócz Bilderkreuza, jarosławskie opactwo otrzymało dary od braci Michaila Posina. Semjon Posin podarował wizerunek Ukrzyżowanego z wyciągającymi się ku niemu ludzkimi rękami, drugi brat – portret Jana Pawła II.
Najwięcej wiernych podziwiało dzieło w ciągu Wielkiego Tygodnia. Każdy, kto chciałby zobaczyć Bilderkreuz, codziennie może podziwiać go przez kraty, ale świątynia może być otwarta na życzenie wiernych. Ks. Pieńkowski szacuje, że w ciągu roku krzyż może zobaczyć ok. 5 tysięcy osób. Dzieło zostanie w opactwie na stałe, wkrótce zostanie przeniesione ze świątyni do pomieszczenia na piętrze.
KATARZYNA DRĄŻEK
Super Nowości z dnia 17_04_2007